Dlaczego warto uczyć dziecko programować?

Żyjemy w epoce powszechnego dostępu do nowoczesnych technologii, która wymaga od ludzi opanowania zupełnie nowych umiejętności niż kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. Znajomość obsługi komputera czy sprawne poruszanie się po internecie to dziś umiejętności wręcz niezbędne do codziennego funkcjonowania w świecie. Smarfony, tablety i inne urządzenia mobilne to dziś przedmioty codziennego użytku.

Bez nich trudno o dostęp do aktualnych informacji czy rozrywki. Dają możliwość dokonania zakupów online lub kontaktowania się ze znajomymi na serwisach społecznościowych. Coraz więcej osób posiada własną stronę internetową, nie wspominając o firmach rozwijających e-biznes. Ten świat nie byłby możliwy bez dynamicznego rozwoju informatyki, a zwłaszcza jednego z jej działów – programowania. Czy można  nauczyć tej umiejętności również dzieci? Nie tylko można, ale i warto.

Programowanie – język nowoczesnego świata.

Programowanie (kodowanie) to nic innego jak proces związany z projektowaniem, tworzeniem, testowaniem i rozwijaniem oprogramowania urządzeń oraz aplikacji, z których korzystamy każdego dnia. Specjaliści twierdzą, że już niedługo programowanie może stać się kompetencją tak zwyczajną, jak pisanie i czytanie obecnie. Kiedy język (czy też raczej języki) będzie tak powszechny jak dziś język angielski? To pytanie retorycznie, ponieważ to się dzieje na naszych oczach, już teraz. Niewykluczone, że za kilkanaście lat będziemy się nim posługiwać równie biegle jak dzisiaj korzystamy ze smartfonów lub myszy komputerowych. Cyfryzacja świata przyśpiesza, więc nic dziwnego, że wielu nauczycieli i nowoczesnych rodziców uważa, że programowania warto uczyć dzieci od najmłodszych lat. Nie chodzi o to, aby w przyszłości wszystkie zostały informatykami i programistami, lecz by potrafiły się odnaleźć w świecie opartym na nowych technologiach.

Czym skorupka za młodu nasiąknie…

Spore grono dorosłych osób, nie będących programistami, choć sprawnie korzysta z technologicznych nowinek, wyobraża sobie, że  jest ono niezwykle trudne. Tymczasem praktyka pokazuje, że wcale nie trzeba dużej wiedzy informatycznej, aby zacząć. Stwierdzenie, że „to nie dla mnie” bywa zwykłą wymówką. Tak naprawdę wystarczy motywacja i wytrwałość.  Tych ograniczeń zwykle nie mają dzieci, dlatego już siedmiolatki mogą bez przeszkód zacząć przyswajać język programowania. Kieruje nimi chęć zabawy i naturalna ciekawość. Młody umysł nie zna tych wyimaginowanych trudności, jest elastyczny i przyswaja nowe umiejętności znacznie szybciej niż u osoby dorosłej. Powstają szkoły, kursy i inne inicjatywy umożliwiające dzieciom naukę kodowania od najmłodszych lat, zwykle na początku w formie zabaw (uczestniczy na przykład tworzą własną grę), a potem przez coraz bardziej zaawansowane ćwiczenia. Umiejętności z zakresu programowania nabyte tak wcześnie z pewnością zaprocentują w przyszłości. Młody programista ma wytrenowany mózg, więc łatwiej przyswaja informacje również z innych dziedzin, a co najważniejsze –  zaczyna lepiej rozumieć cyfrowe realia.

Korzyści z nauki programowania

Przyswajając programowanie dziecko odniesie wiele dodatkowych korzyści. Nauczy się współpracy w zespole, analitycznego myślenia i logicznego wnioskowania. Łatwiej przyjdzie mu nauka innych ścisłych przedmiotów. To również znakomity sposób na rozwijanie dziecięcej wyobraźni i kreatywności. Być może w dorosłym życiu nie zostanie programistą, ale myślącym człowiekiem – na pewno.

Artykuł jest Sylwester Jezierski. Współczesny ekonomista z zamiłowania grafik, informatyk czyli krótko mówiąc geek.