Dead Island jest jednym z niewielu tytułów z Polski, który jest szeroko rozpoznawany na całym świecie. Razem z The Witcher, Two Worlds II i Sniper Elite, tworzy on grupę tytułów, które otrzymywały wysokie oceny na wielu serwisach, również zagranicznych. Trudno więc się dziwić, że powstanie sequla do gry opowiadającej o epidemii Zombie na tropikalnej wyspie, było tylko kwestią czasu. Oczywiście twórcy wykorzystali Gamescom po to, aby zaprezentować ciekawy teaser ze swojej produkcji. Mieliśmy szczęście pojawić się na tej imprezie w Niemczech i przyjrzeć się bliżej temu co Dead Island 2 oferuje.
Trwający 8:30 minut film pokazał sporo. Pierwszą ciekawostką jest fakt, że przeniesiono arenę rozgrywki. Z wyspy trafiamy do Los Angeles, więc rozmiar świata jest znacznie większy. I jeszcze jedna ważna uwaga, koszmarnie ładnego LA. Widać niezwykłą poprawę silnika graficznego, co sprawia, że produkcja może stawać w szranki z najpiękniejszymi obecnie tytułami. Widać też uprawnienia w kwestii historii. Nie jest już jednolita i wiele rzeczy ma zależeć od zachowań graczy i od tego co robią. Jest to dobre, ponieważ Dead Island jest grą multi, więc o wiele ważniejsze są questy (których jest multum), a główna historia stanowi jedynie tło. Poza tym nie ma tutaj end game. Innymi słowy, po ukończeniu głównego wątku, nic nie stoi na przeszkodzie byś bawił się dalej. Dodano też więcej opcji modyfikacji i zwiększono limit graczy podczas jednej sesji z 4 do 8. Gra pojawi się w Sierpniu przyszłego roku. Według mnie, jest na co czekać.
Źródło: uk.ign.com/videos/2014/08/15/dead-island-2-first-gameplay-ign-live-gamescom-2014