Każdemu z nas (zwłaszcza osobom bardzo aktywnym) zdarza się, że nie dostarcza swojemu organizmowi odpowiedniej dawki snu. Powody są bardzo różne, jednak niewielu zdaje sobie sprawę z faktu, że sen ma bezpośredni wpływ na nasze zdrowie. Nasz organizm potrzebuje odpowiedniej regeneracji. Po całym dniu zajęć zarówno nasze ciało jak i umysł mają prawo być wyczerpane, a sen jest właśnie po to, by przywrócić im dobra kondycję na następny dzień.
Cena rozwoju
Patrząc na statystyki, bardzo wyraźnie widać, że kraje, które są na etapie rozwoju gospodarczego, generują o wiele więcej bodźców przeszkadzających swoim obywatelom w uzyskaniu odpowiedniej dawki zdrowego snu. Z tego też powodu nasz biologiczny rytm regeneracji organizmu zostaje poważnie zaburzony, co może mieć bezpośredni wpływ na jakość życia każdego z członków społeczeństwa. Jedną z ważniejszych substancji wydzielanych podczas snu jest hormon wzrostu – u dzieci powoduje dojrzewanie, u dorosłych zajmuje się odbudową tkanek. Nietrudno się więc domyślić, jak zbyt mały czas snu ma wpływ na nasze ciało.
Jeśli snu jest zbyt mało…
Niedosypianie ma swoje realne konsekwencje. Niektóre z nich są mniej uciążliwe inne potrafią skutecznie zaburzyć funkcjonowanie naszego organizmu podczas codziennych aktywności. Do grona skutków niewłaściwej i deficytowej gospodarki snu zalicza się:
– wyczerpanie już na początku nowego dnia,
– zły nastrój (to tak jakby ktoś nam nagle odebrał poczucie humoru),
– to co zwykle było dla nas przyjemne i miłe przestaje takie być,
– pogorszenie się naszych umiejętności i efektywności podczas zadań wykonywanych w pracy i w domu,
– obniżenie samooceny,
– chroniczna senność dopadająca nas w najmniej spodziewanym momencie,
– przytępienie zdolności analitycznych odpowiadających za podejmowanie decyzji,
– spadek motywacji i zainteresowania światem wokół nas,
– gorszy refleks i zaburzenia skupienia (szczególnie niebezpieczne w przypadku kierowców).
Co na to świat nauki?
Badacze na całym świecie uczynili przedmiotem swojej pracy właśnie specyfikę snu. Z teorii, które powstały w oparciu o wyniki ich badań można wyciągnąć kilka uniwersalnych wniosków. Wielu z nas odkłada zrobienie czegoś na ostatnią chwilę, np. naukę do egzaminów na studiach lub przygotowanie jakiegoś projektu. Ślęczymy przez to pół nocy, by w terminie ukończyć nasze zadanie, jednak to błąd. Takie postępowanie przynosi więcej szkód niż pożytku, już lepiej dokończyć następnego dnia to co zaczęliśmy tak późno.
Innym ciekawym faktem jest to, że jeśli przez zbyt długi czas nie dostarczymy naszemu ciału odpowiedniej dawki snu, to istnieje szansa, że samodzielnie uzupełni ono ten brak, wyłączając nasze funkcje poznawcze na ok. 2 minuty. Taka ingerencja dzieje się w sposób absolutnie nieświadomy dla nas samych, jednak jest zauważalna przez osoby postronne. Zmiany podczas utrzymującego się przez dłuższy czas braku odpoczynku i możliwości spania są łudząco podobne do objawów stanów depresyjnych. Także gospodarka hormonalna zostaje zachwiana, co najczęściej objawia się nieuzasadnionym stresem oraz wieczornym osłabieniem pamięci. Im dłużej taki negatywny stan się utrzyma tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia otyłości u osoby dotkniętej tym problemem. Nawet jeśli zlikwidujemy ten problem to przez dłuższy czas możemy nie odczuwać efektów, gdyż jak się okazuje naszemu organizmowi bardzo trudno jest wrócić do poprzedniego stanu.
Ile należy spać?
Ilość snu jest liczba bardzo spersonalizowaną. Magiczną cyfrą jest oczywiście 8 godzin, jednak notuje się przypadki, gdy ta wartość jest niższa, a nie ma negatywnego wpływu na danego człowieka. Osoby późno kładące się spać i wstające wcześnie rano mogą przez zaledwie 5 dni roboczych wypracować łącznie bardzo duży niedobór właściwości regeneracyjnych. Jak więc ocenić optymalna ilość snu? Najlepsza do tego jest pora wakacyjna. Wartość uzyskana pod koniec pierwszego tygodnia wolnych dni niemal dokładnie odpowiada wtedy potrzebnej naszemu ciału ilości godzin spędzonych na spaniu. Wykorzystanie tej wiedzy w tygodniu roboczym powinno więc poprawić jakość twojej aktywności i tym samym samopoczucie.
Dziękujemy portalowi o-noclegach.pl za doradztwo.