Najnowsze badania przeprowadzone przez Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (NIPH) wskazują jednoznacznie na to, że 9 na 10 dzieci zostaje ciężko rannych lub ginie w wypadkach samochodowych z powodu źle zapiętych pasów oraz źle zabezpieczonych przedmiotów znajdujących się wewnątrz pojazdu.
Jak to jest, że niektóre dzieci giną w wypadku lub są ciężko ranne a inne z identycznej sytuacji wychodzą bez szwanku? Na te pytanie odpowiedziała doktor Marianne Skjerven-Martinsen z NIPH. Badania wykazały, że to właśnie źle zapięte pasy, oraz różne przedmioty w samochodzie są winne śmierci dzieci. Najważniejsze rezultaty tych badań można wypisać w pięciu punktach. Mianowicie:
1. Wypadki w których giną dzieci zwykle mają miejsce na drogach szybkiego ruchu, podczas weekendu. Są to zwykle zderzenia czołowe w miejscach gdzie na jezdni nie ma barierek oddzielających pasy ruchu.
2. Wynikiem śmierci 9 z 10 dzieci są źle zapięte pasy i/lub małe obiekty takie jak np. butelka wody.
3. Najczęstszym błędem jest złe umiejscowienie pasa bezpieczeństwa. Zwykle pas bezpieczeństwa na ramie jest zapięty pod ręką lub na plecach a pas biodrowy znajduje się za wysoko czyli na brzuchu.
4. Luźne obiekty, takie jak bagaż w wyniku uderzenia latają po całym pojeździe i ranią także innych pasażerów.
5. Odpowiednio zapięte dzieci, rzadko odnoszą ciężkie obrażenia, nawet w najbardziej poważnych wypadkach samochodowych.
Najczęściej uczestnikami tego typu wypadków są czterolatki, a obrażenia zwykle dotyczą głowy, twarzy, klatki piersiowej oraz brzucha. Widać więc, że największe znaczenie mają pasy. Jeżeli chcemy więc zadbać o zdrowie i życie naszej pociechy, to musimy wiedzieć jak je zapinać.
Źródło: www.sciencedaily.com/releases/2014/08/140806094836.htm