Diamenty i ich nieprzemijająca popularność

Diamenty są najtrwalszymi oraz bardzo rzadko występującymi substancjami w przyrodzie. Sprawia to, że także ich cena jest bardzo wysoka.

Najbardziej pożądane są diamenty bezbarwne, chociaż dostępne są również w kolorach: brunatnego, żółtego, czarnego, niebieskiego i zielonego. Co ciekawe, pomimo niezwykłej twardości diamenty są bardzo kruche. Ich powierzchnie można zarysować tylko przy pomocy innego diamentu. Dodatkowo, minerały te mają bardzo dobrą przewodność ciepła i są odporne na działanie kwasów i zasad. Naukowcy szacują, że minerał ten powstał kilkanaście lat temu. Są to minerały węgla, które występują naturalnie. Udowodnił to Antoine Lavoisier dokonując spalenia diamentu pod szklanym koszem (użył do tego promieni słonecznych i soczewki). Diamenty zaliczają się do sześciu alotropowych odmian węgla występującego w przyrodzie. Pozostałe pięć to: grafen, nanorurek, nanopianka, fulereny oraz grafit. Do wytworzenia diamentów potrzebne są wysokie temperatury oraz wysokie ciśnienie. Przypierają one zazwyczaj kształt ośmiościenny (czasami także sześcianu).

Diamenty nie posiadają połysku. Są matowe i dopiero obróbka oraz szlif pozwalają nabrać im odpowiedniego blasku. Diamenty, które zostały poddane obróbce nazywane są brylantami. W Polsce często te dwa słowa, błędnie, stosowane są jako synonimy.

Do czego najczęściej wykorzystuje się diamenty? Podobno Marilyn Monroe powiedziała, że diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety. Coś w tym musi być, ponieważ z ich zasobów korzysta w dużej mierze przemysł jubilerski. Niestety, jedynie około 10-20% wydobywanych diamentów posiada cechy kamieni jubilerskich. Inne wykorzystanie tych minerałów to stosowanie ich do produkcji: twardościomierzy, igieł fonograficznych, dozymetrów, detektorów cząstek elementarnych, materiałów ściernych, narzędzi tnących oraz innej aparatury naukowej i medycznej.

Wiele lat temu diamenty były osiągalne jedynie dla władców. Obecnie ten piękny minerał może nabyć każdy człowiek, który dysponuje odpowiednimi zasobami finansowymi. Oczywiście, ich ceny mogą być bardzo zróżnicowane. Dlatego warto zastanowić się przez chwilę dlaczego ich stawki nie są stałe. Specjaliści określają te cztery czynniki angielskim mianem „4C” – carat, colour, clarity, cut. Po polsku można to przetłumaczyć, jako: masa, barwa, czystość oraz szlif.

Masę diamentu podaje się w karatach metrycznych z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. Oczywiście cena diamentu wzrasta wprost proporcjonalnie do jego masy. W przypadku kolorystki najwyżej cenione są materiały bezbarwne. Barwy są stopniowane. Najbielsze dostają określenie D. Kolejnym odcieniom przypisuje się dalsze litery alfabetu. Najczęściej spotykane diamenty posiadają klasy: J, K i L. W przypadku określania czystości diamentów bierze się pod uwagę, czy są one wolne od znamion zewnętrznych (skaz) oraz wewnętrznych (inkluzji). Bardzo rzadko występują diamenty pozbawione wad. Pojęcie szlifu odnosi się do kształt minerału. Właściwe wykonanie szlifu nadaje diamentowy połysk oraz odpowiednie odbicie światła. Dużą popularnością cieszy się cięcie brylantowe, ponieważ gwarantuje wydobycie największego blasku. Cóż, która z pań nie chciała by na swoim palcu dumnie prezentować pięknego, błyszczącego brylantu?

Autor artykułu
Artykuł został przygotowany przez firmę Balais specjalizującej się w sprzedaży biżuterii złotej, srebrnej i artystycznej.