Jak skutecznie walczyć z potworami żyjącymi w rurach

Jedna z miejskich legend mówi, że w kanałach Nowego Jorku żyją olbrzymie aligatory, węże boa i inne drapieżne gady, żywiące się mieszkającymi tam szczurami. Co prawda Polska to nie Stany, jednak każdy doświadczony hydraulik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w naszych rurach kanalizacyjnych czyhają równie niemiłe niespodzianki. Jakie? Przekonaj się co na ten temat ma do powiedzenia fachowiec z wieloletnim stażem pracy.

Zatory w kanalizacji
W wyniku pewnych procesów, powtarzających się w długim przedziale czasowym, dochodzi do zarastania kanalizacji osadami, które w konsekwencji mogą doprowadzić do jej całkowitego zapchania. W większości przypadków winni są sami użytkownicy, którzy swoją lekkomyślnością sami doprowadzają do problemów z zatkanymi rurami, jednak często zdarza się też, że za niedrożność rur odpowiedzialne są błędy popełnione już na etapie projektowania instalacji.

Najczęstsze przyczyny niedrożności rur – błędy konstrukcyjne
Zdecydowana większość posesji wyposażona jest w instalacje grawitacyjne, czyli takie, w których ścieki spływają pod wpływem własnego ciężaru. Swobodny spływ jest jednak możliwy tylko wtedy, gdy zostaną spełnione dwa podstawowe warunki: przewody instalacji zostaną ułożone ze spadkiem i w kanalizacji znajdzie się odpowiednia ilość powietrza. Kąt spadku jest ściśle uzależniony od średnicy przewodów – im mniejsza średnica, tym większy musi być spadek. W prawidłowo zaprojektowanej instalacji kanalizacyjnej nigdy nie dochodzi do sytuacji, w której ścieki spływają całym przekrojem rur. Napowietrzenie kanalizacji stanowi pewnego rodzaju zabezpieczenie, które nie dopuszcza do spiętrzenia ścieków w przewodach i w konsekwencji – do wytrącenia zanieczyszczeń na ich ścianach.Napowietrzenie może zostać zrealizowane na dwa sposoby: poprzez montaż rury wywiewnej na końcu odcinka pionu lub poprzez zamontowanie zaworu napowietrzającego. Najskuteczniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie rury wywiewnej, jednak opcja ta wymaga poprowadzenia jej ponad linię dachu, przez co staje się dość kosztowna. Zawór napowietrzający może być montowany wewnątrz pomieszczeń, co znacząco wpływa na redukcję kosztów. Warunkiem poprawnego działania tego urządzenia jest jego instalacja w pozycji pionowej.Kolejny z często popełnianych błędów, to źle dobrana średnica przewodów kanalizacyjnych oraz zbyt duża ilość załamań i zmian kierunku przepływu ścieków.

Zaniedbania użytkowników
Za wszelkie zapchania i zatory w rurach bardzo często odpowiadają sami użytkownicy. Brak separacji ścieków prowadzi do zjawiska zarastania przewodów kanalizacyjnych, co w konsekwencji prowadzi do ich niedrożności. Proces zarastania znacząco przyspieszają wszelkie tłuszcze roślinne i zwierzęce, mydła, włosy, nasiona warzyw i innych roślin, ziemia i piasek. Szczególnie niebezpieczne są wszelkiego rodzaju tłuszcze, które przyklejają się do ścian przewodów kanalizacyjnych. W ten sposób stwarzają idealne warunki do przylegania wszystkich innych zanieczyszczeń i w konsekwencji – do całkowitego zapchania odpływu.Aby nie dopuścić do zjawiska zarastania, należy unikać wprowadzania tłuszczów do kanalizacji. Przed umyciem naczyń warto więc zlać tłuszcz do butelki lub słoika i wyrzucić wraz z innymi odpadami. Jeżeli ilość tłuszczu jest znikoma, należy go rozcieńczyć wodą i płynem do mycia naczyń. W ten sposób zostanie zneutralizowane jego szkodliwe działanie.Połączenie tłuszczów z mydłem i włosami to niemal pewna recepta na zator, którego usunięcie będzie niezwykle trudne. Włosy i sierść zwierząt należą do zanieczyszczeń, których proces rozkładu trwa niezwykle długo. W połączeniu z tłuszczami i z mydłem, bardzo szybko tworzą kuliste zatory, z którymi nie poradzą sobie ogólnodostępne preparaty do udrażniania rur. O ile trudno jest uniknąć przedostania się ludzkich włosów do kanalizacji, to zawsze należy pamiętać, że domowego ulubieńca należy kąpać w oddzielnej wannie, a wodę wylewać do muszli ustępowej. Nie należy też wrzucać do kanalizacji nawet drobnych kawałków mydła.Myjąc naczynia warto pamiętać o separowaniu pestek i nasion warzyw. Tłuszcz osadzający się na ścianach przewodów doprowadzi do ich przyklejenia, a panująca w rurach wilgoć sprawi, że po pewnym czasie nasiona zaczną kiełkować.Należy także pamiętać, że narzędzia ogrodnicze, budowlane, obuwie i ciuchy robocze nie powinny być myte w wannie ani w zlewie. Powód jest bardzo prosty – piasek, ziemia czy cement są materiałami, które charakteryzują się stosunkowo wysoką masą, przez co nie spłyną w rurach wraz z wodą. W momencie, gdy nagromadzony materiał sypki utworzy zator, nie obejdzie się bez interwencji fachowca.

Jak poradzić sobie z zatorami
Z większością zatorów można poradzić sobie na własną rękę. Warunek jest jeden – nie należy ignorować pierwszych sygnałów, świadczących o zapchaniu. Należą do nich: powolny spływ wody, charakterystyczne “bulgotanie”, wydobywające się pęcherzyki powietrza i wybijanie ścieków w innym odpływie. Na tym etapie skutecznym narzędziem może okazać się przepychaczka, składająca się z uchwytu i gumowego kielicha. Narzędzie należy przyłożyć do odpływu, docisnąć a następnie odciągnąć. Czynność powinna być powtarzana aż do całkowitego udrożnienia rury.We wstępnej fazie zapchania, skuteczne udrażnianie kanalizacji może być przeprowadzone przy pomocy ogólnodostępnych środków chemicznych, które nie tylko udrażniają przewody kanalizacyjne, ale pomagają też w ich dezynfekcji. Należy jednak pamiętać o dokładnym przeczytaniu informacji producenta i zachowaniu maksymalnej ostrożności – niektóre granulaty powinny być zalewane wodą, inne – sypane do wody.Najskuteczniejszym narzędziem do usuwania trudnych zatorów jest jednak spirala, czyli zwinięty stalowy drut zaopatrzony w korbę po jednej stronie i w zaostrzoną końcówkę po drugiej. Wprowadzona do rury rozbija zator mechanicznie, jednak należy używać jej z rozwagą, aby nie uszkodzić połączeń rur.Jeżeli zatkaniu uległ sam syfon, nie należy od razu sięgać po środki chemiczne i mechaniczne. Obecnie stosowane syfony wykonane są z tworzyw sztucznych, a ich wykręcenie i oczyszczenie potrwa dosłownie chwilę. Taki zabieg zwykle sprawia, że dodatkowe udrażnianie kanalizacji nie jest potrzebne.

uh Autor artykułu
Artykuł został przygotowany przez firmę Usługi Hydrauliczne i Gazowe Dariusz Wyrzykowski oferującą usługi hydrauliczne i gazowe na terenie Warszawy.